Witam na moim blogu Must Be the MAKEUP!
Dziękuję za odwiedziny i mam nadzieję, że pozostaniesz
tu na dłużej, śledząc moje wpisy i dorzucając parę słów od siebie. Jest to
miejsce, w którym znajdziesz moje kosmetyczne testy, recenzje oraz ogólnourodowe
(i nie tylko) przemyślenia.
Yves Saint Laurent powiedział, że „Najpiękniejszym
makijażem kobiety jest jej pasja. Ale kosmetyki łatwiej kupić”. A ja myślę, że
można połączyć jedno i drugie - makijaż może być naszą pasją i świetnie, że
możemy się nim bawić, a w odpowiednim momencie podkreślić swoje atuty i dodać odrobinę
pewności siebie :)
Dlatego… must be the makeup!
Marcelina – prywatnie specjalistka spędzająca przed komputerem
minimum 8 h, pogłębiająca swoje kosmetyczne zainteresowania po godzinach. Miłośniczka
górskich wypraw, „Przyjaciół”, poznawania świata bez pomocy biur podróży, indie
rocka, Ryana Goslinga, czerwonego wina, przyrządzania nowych przysmaków – i
spożywania ich z lampką wina przy filmach z Ryanem Goslingiem ;) – a także…
wymyślania sobie nowych tematów, które ma w zwyczaju zgłębiać aż do znudzenia
;) Ale makijaż nie nudzi się już od kilkunastu lat :)
Witam na moim blogu Must Be the MAKEUP!
Dziękuję za odwiedziny i mam nadzieję, że pozostaniesz
tu na dłużej, śledząc moje wpisy i dorzucając parę słów od siebie. Jest to
miejsce, w którym znajdziesz moje kosmetyczne testy, recenzje oraz ogólnourodowe
(i nie tylko) przemyślenia.
Yves Saint Laurent powiedział, że „Najpiękniejszym
makijażem kobiety jest jej pasja. Ale kosmetyki łatwiej kupić”. A ja myślę, że
można połączyć jedno i drugie - makijaż może być naszą pasją i świetnie, że
możemy się nim bawić, a w odpowiednim momencie podkreślić swoje atuty i dodać odrobinę
pewności siebie :)
Dlatego… must be the makeup!
Marcelina – prywatnie specjalistka spędzająca przed komputerem
minimum 8 h, pogłębiająca swoje kosmetyczne zainteresowania po godzinach. Miłośniczka
górskich wypraw, „Przyjaciół”, poznawania świata bez pomocy biur podróży, indie
rocka, Ryana Goslinga, czerwonego wina, przyrządzania nowych przysmaków – i
spożywania ich z lampką wina przy filmach z Ryanem Goslingiem ;) – a także…
wymyślania sobie nowych tematów, które ma w zwyczaju zgłębiać aż do znudzenia
;) Ale makijaż nie nudzi się już od kilkunastu lat :)